Brazylijczyk powoli dochodzi do zdrowia po operacji, którą przeszedł w swojej ojczyźnie. Pod koniec lutego napastnik nabawił się urazu stopy, który od samego początku niepokoił sztab medyczny Paris Saint-Germain. Badania wykazały pęknięcie kości śródstopia, co oznaczało, że konieczna była przerwa i długotrwała rehabilitacja.
Rodrigo Lasmar, lekarz, który przeprowadził zabieg, również nie miał najlepszych wieści dla paryżan. Jego wstępne prognozy zakładały, że piłkarz może wrócić najwcześniej pod koniec sezonu, a pod znakiem zapytania stał jego wyjazd na mundial. Pesymistyczny wariant zakładał trzy miesiące przerwy w grze, ale teraz w sprawie Neymara dochodzą jednak optymistyczne informacje.
O sytuacji zawodnika wypowiedział się trener wicemistrzów Francji, który dziś poprowadzi swoich podopiecznych w starciu z AS Monaco w meczu o Puchar Ligi Francuskiej.
- Neymar? Tutaj wszyscy zawodnicy są ważni. Pracujemy tak, by każdy z piłkarzy był odpowiedzialny za wyniki, nie tylko jeden - zaczął Emery.
- Rozmawiałem z nim w zeszłym tygodniu, ma się dobrze, odpoczywa i jest zrelaksowany. Rozmawialiśmy na temat finału. Będzie oglądał nasz mecz. Jego rekonwalescencja? Wróci za dwa lub trzy tygodnie.