Ten Hag o zakończeniu sezonu Eredivisie. „Nie możemy stawiać siebie ponad społeczeństwem”

fot. Ajax Amsterdam
Norbert Bożejewicz
Źródło: Ajax Amsterdam

Erik ten Hag skomentował decyzję podjętą przez Królewski Holenderski Związek Piłki Nożnej o przedwczesnym zakończeniu obecnych rozgrywek bez przyznawania między innymi tytułu mistrzowskiego.

Przedstawiciele KNVB po otrzymaniu decyzji rząd o zawieszeniu wszelkich zmagań sportowych do 1 września, konsultacjach z UEFA oraz wysłuchaniu stanowisk klubów z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych zdecydowali się na definitywne zakończenie sezonu.

Zgodnie z przyjętymi ustaleniami krajowy związek piłkarski postanowił nie przyznawać tytułu mistrzowskiego oraz nie nagradzać żadnego zespołu awansem i nie karać go spadkiem.

Ponadto rozdzielił miejsca holenderskim drużynom w kolejnej edycji europejskich pucharów na podstawie aktualnie zajmowanych miejsc w tabeli. Tym samym w Lidze Mistrzów zobaczymy Ajax Amsterdam (faza grupowa lub eliminacje) i AZ (eliminacje). Natomiast w eliminacjach Ligi Europy zagrają Feyenoord, PSV Eindhoven i Willem II.

Swojego niezadowolenia z takich rozstrzygnięć nie ukrywa Erik ten Hag. Szkoleniowiec Ajaksu ma jednak jednocześnie świadomość, że nie można w obecnej sytuacji stawiać własnego dobra i interesu ponad ogół społeczeństwa.

- Jesteśmy liderami po rozegraniu 76% zaplanowanych spotkań. Byliśmy też na szczycie tabeli przez 23 z 25 kolejek. Niestety podjęta decyzja nie pozwala nam zostać mistrzem kraju, ale rozumiemy to. Bardzo chcielibyśmy wrócić na boisko i tam wywalczyć tytuł, ale nie otrzymaliśmy takiej możliwości - powiedział 50-latek.

- Mam świadomość tego, że w innych krajach w odmienny sposób podchodzi się do tematu koronawirusa. Tu jest jednak inna kultura. Nie możemy stawiać siebie ponad społeczeństwem. W Niemczech pozwolono na powrót do treningów, tutaj było to wykluczone - dodał ten Hag.

- Zdrowie jest na pierwszym miejscu. Gospodarka może być na drugiej pozycji, ale ona musi zacząć działać. Leży to też w interesie futbolu, ponieważ wiele naszych klubów jest uzależnionych od sponsorów. Dlatego firmy muszą wrócić do pracy jak najszybciej. To będzie wiązało się z piłką nożną. Mam nadzieję, że i ona stanie się odporna na koronawirusa równie szybko - przyznał opiekun Ajaksu Amsterdam.

Szkoleniowiec holenderskiej drużyny stwierdził także, że przedwczesne zakończenie sezonu będzie miało olbrzymi wpływ na realizację planu transferowych „Godenzonen”. 

- Prowadziliśmy dyskusje na temat wzmocnień. Nasze możliwości będą inne niż zakładaliśmy. Byliśmy w stanie sporo inwestować w ostatnich latach, ale teraz nie będzie to możliwe. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy podejmować zbyt dużego ryzyka - powiedział 50-latek.

- Jakbym podsumował ten sezon? Osiągnęliśmy określone cele. Zdobyliśmy Johan Cruijff Schaal (Superpuchar Holandii), awansowaliśmy do Ligi Mistrzów, zostaliśmy w europejskich pucharach do wiosny. Byliśmy też liderami ligi i teraz mamy w rękach co najmniej fazę play-off Ligi Mistrzów. Wystarczy jednak, aby zwycięzca obecnej edycji zakwalifikował się do następnej z własnej ligi i wówczas my awansujemy bezpośrednio do fazy grupowej. To będą wszystkie nasze cele. Jasne jest jednak to, że po tych rozgrywkach czujemy niedosyt - przyznał ten Hag.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę” Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy