Przedstawiciele „Kanonierów” byli kilka tygodni temu bardzo bliscy osiągnięcia pełnego porozumienia z reprezentantem Walii w kwestii przedłużenia wygasającego wraz z końcem czerwca kontraktu.
Klub z Londynu dość niespodziewanie zrezygnował jednak z możliwości zatrzymania pomocnika i ten automatycznie stał się łakomym kąskiem na rynku dla poszczególnych zespołów.
Wiele wskazuje na to, że największą determinacją wykazał się Juventus i 28-letni zawodnik wkrótce dołączy do ekipy z Turynu. Początkowo spekulowano, że „Stara Dama” zdecyduje się na pozyskanie Aarona Ramseya jeszcze w styczniu.
Aktualny mistrz Włoch nie zdecydował się jednak na taki krok i zamierza zrealizować podobny scenariusz, który miał miejsce przy zawarciu umów z Emre Canem czy Samim Khedirą, którzy przenieśli się na Półwysep Apeniński na zasadzie wolnego transferu.Zdaniem dziennikarzy „La Gazetta dello Sport” i „Corriere dello Sport” ma świadczyć o tym fakt przybycia wysłanników Juventusu do Londynu w celu zrealizowania pierwszej fazy testów medycznych. Kolejne mają odbyć się już po zakończeniu sezonu w Turynie, po których ma dojść do oficjalnego zawarcia umowy pomiędzy klubem a piłkarzem.
Oba wspomniane źródła przekonują, że porozumienie reprezentanta Walii ze „Starą Damą” została już osiągnięte i ten po dopełnieniu wszystkich formalności zwiąże się pięcioletnim kontraktem z nowym pracodawcą i będzie zarabiał przynajmniej 6,5 miliona euro rocznie. Do tej kwoty mogą dojść jeszcze różnego rodzaju bonusy, które mogą zagwarantować 27-latkowi nawet dodatkowe 1,5 miliona euro.
Na sporą prowizję będzie mógł liczyć także agent pomocnika, który ma zainkasować za dopięcie całej transakcji aż dziewięć milionów euro.
Ramsey strzelił trzy bramki oraz zanotował siedem asyst w dotychczas rozegranych 26 spotkaniach w barwach Arsenalu w tym sezonie.