Za nami 11 kolejek Premier League. To jeszcze zbyt krótki okres, by jednoznacznie i ostatecznie ocenić wszystkie ruchy transferowe, ale taka liczba spotkań pozwala już co nieco o nich powiedzieć. Dziennikarze powyższego źródła wybrali pięć najlepszych transferów na podstawie występów na początku sezonu.
W wyróżnionym gronie znaleźli się bohaterowie zarówno bardzo dużych, jak i mniejszych transakcji. Jeśli chodzi o tych pierwszych, doceniono Mohameda Salaha oraz Kyle'a Walkera, którzy w ostatnich miesiącach przenieśli się odpowiednio do Liverpoolu oraz Manchesteru City.
Obaj znakomicie wpasowali się do swoich nowych ekip i pokazują się z dobrej strony zarówno w samej Premier League, jak i Lidze Mistrzów. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Salah ma już na swoim koncie 12 goli i cztery asysty. Walker asystował przy pięciu trafieniach swoich kolegów. Na ten moment włodarze Manchesteru City i Liverpoolu z całą pewnością nie żałują wydania na nich wielkich pieniędzy.
Obok Salaha i Walkera wyróżnieni zostali piłkarze beniaminków - Pascal Groß z Brighton oraz Aaron Mooy z Huddersfield. Pierwszy kosztował „Mewy” raptem 2,6 miliona funtów, a już strzelił dwa gole i zaliczył pięć asyst w Premier League. Drugi potwierdza klasę po udanym poprzednim sezonie w Championship. Dodajmy, że w jego trakcie był on wypożyczony do Huddersfield z Manchesteru City. Latem beniaminek angielskiej ekstraklasy zdecydował się go definitywnie wykupić.
Stawkę uzupełnia Richarlison, dla którego Watford jest pierwszym europejskim klubem. Po przenosinach z Fluminense na Wyspy bezpośrednio maczał on już palce przy siedmiu ligowych trafieniach swojego zespołu.