Popularna firma, odpowiedzialna między innymi za serię FIFA, opublikowała na swojej stronie wyniki swojego eksperymentu. Na samym początku należy zaznaczyć, że w klasyfikacji nie brano pod uwagę tego, kto np. najszybciej pokona dystans 100 metrów, lecz analizowano maksymalnie osiągniętą prędkość.
Pierwszą niespodzianką, która rzuca się w oczy, jest brak Theo Walcotta. Choć skrzydłowy Arsenalu od zawsze uchodził za jednego z największych sprinterów na świecie, najwidoczniej przy tym kryterium nie wypada już tak niesamowicie. Wygrał natomiast Jamie Vardy, a w "10-tce" znalazło się miejsce jeszcze dla czterech jego kolegów z Leicester.
10. Wes Morgan (Leicester City) - 34,76 km/h
9. Charlie Daniels (Bournemouth) - 34,86 km/h
8. Carl Jenkinson (West Ham) - 34,89 km/h
7. Mame Biram Diouf (Stoke City) - 34,97 km/h
6. Ritchie De Laet (Leicester City) - 34,97 km/h
5. Victor Moses (West Ham) - 35 km/h
4. Marc Albrighton (Leicester) - 35 km/h
3. Billy Jones (Sunderland) - 35,07 km/h
2. Jeffrey Schlupp (Leicester) - 35,26 km/h
1. Jamie Vardy (Leicester) - 35,44 km/h