Nieprzerwanie od lipca 2021 roku zespół Torino prowadzony jest przez Ivana Juricia. Chorwat znany jest ze swoich ogromnych ambicji, które ostatecznie ukierunkowały go do decyzji o możliwym odejściu.
Jurić już zimą bieżącego roku poinformował klubowe władze, że jeśli w obecnej kampanii nie uda mu się awansować do europejskich pucharów, to wraz z końcem sezonu zakończy swój trzyletni angaż w Turynie.
Na ten moment wiele wskazuje na to, że do rozstania dojdzie, bowiem podopieczni 48-latka zajmują w ligowej tabeli dziewiąte miejsce ze stratą sześciu punktów do szóstej w stawce Atalanty Bergamo.
Z tego też powodu władze „Rossoblu” zaczęły rozglądać się za nowym kandydatem, który latem mógłby zastąpić odchodzącego z zespołu Juricia. Według informacji podanych przez Matteo Moretto szczególną uwagę przykuli oni do aktualnego szkoleniowca Genoi, Alberto Gilardino.
Włoski dziennikarz oznajmił, że działacze turyńskiego zespołu prowadzą już rozmowy z otoczeniem 41-letniego szkoleniowca, który ich zdaniem posiada bardzo ciekawy profil, odpowiadający wstępnym założeniom.
Warto dodać, że były napastnik mający za sobą ponad 500 występów w Serie A, znajduje się również na liście życzeń Fiorentiny, po tym jak Vincenzo Italiano ogłosił zakończenie obustronnej współpracy wraz z końcem obecnej kampanii.
Oprócz zainteresowania ze strony ligowego rywala problemem Torino może być również umowa włoskiego szkoleniowca, która dobiegnie końca dopiero w czerwcu 2025 roku.
Genoa pod wodzą Gilardino zajmuje obecnie dwunastą lokatę w tabeli Serie A. W przeszłości pełnił on również rolę pierwszego trenera w AC Rezzato, FC Pro Vercelli 1892 oraz Siena FC.