Tragedia w akademii Juventusu. Nie żyje 9-letni chłopiec
fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Źródło: New York Daily News
Dziewięcioletni chłopiec zmarł po tym, jak został uderzony przez spadającą poprzeczkę podczas jednej z sesji akademii piłkarskiej Juventusu w Nowym Jorku.
Tommaso Cerase brał udział w programie szkoleniowym włoskiego klubu w liceum na ulicy West 50th. Kiedy doszło do tragedii, grał on na pozycji bramkarza i chciał zawisnąć na poprzeczce w stylu Gianluigiego Buffona, kiedy ta oderwała się od konstrukcji i wylądowała na twarzy chłopca, który upadł plecami na podłogę. Cerase mocno uderzył przy tym głową o parkiet. Sytuacja ta miała miejsce w niedzielny poranek.
- Świadkowie podają, że w tym czasie na sali gimnastycznej przebywało sześciu dorosłych: trzech rodziców oraz trzech pracowników akademii. Rzecz jasna nikt nie spodziewał się takiej tragedii - oznajmił pracownik wspomnianego liceum.
My i nasi partnerzy wykorzystujemy technologie, takie jak pliki cookie, i przetwarzamy dane osobowe, takie jak adresy IP i identyfikatory plików cookie, w celu spersonalizowania reklam i treści w oparciu o Twoje zainteresowania, mierzenia wydajności reklam i treści oraz uzyskiwania wglądu w odbiorców, którzy widzieli reklamy i treści.