Hiszpański skrzydłowy w trwających rozgrywkach nie może liczyć na regularną grę w barwach „The Toffees”, dlatego miał nadzieję na to, że w styczniu uda mu się zmienić otoczenie.
Mimo że 22-letni zawodnik rozegrał w obecnym sezonie zaledwie dwanaście spotkań, to nie mógł narzekać na brak zainteresowania. W ostatnim czasie bacznie sytuacji piłkarza przyglądali się przedstawiciele Milanu, Romy, Deportivo La Coruña czy Olympique Marsylia. Spośród nich faworytami do tymczasowego pozyskania byłego gracza Barcelony oraz Sevilli wydawali się „Rossoneri”.
Do tych doniesień postanowił odnieść się menadżer Evertonu, który jednoznacznie je zdementował i zapewnił, że Deulofeu nie opuści zimą ekipy z Goodison Park.
- W tym momencie nie ma szans na to, aby Gerard odszedł, ponieważ kontuzjowani są Yannick Bolasie i Dominic Calvert-Lewin.
Sytuacja mogłaby się oczywiście zmienić dopiero w przypadku, gdyby Evertonowi udało się ściągnąć jeszcze jakiegoś skrzydłowego poza ostatnio pozyskanym Ademolą Lookmanem.