Jak informuje "The Telegraph", reprezentant Belgii stanowi letni priorytet nowego szkoleniowca Realu Madryt, Zinedine'a Zidane'a. Uważa się jednak, że pomocnik z decyzją o swojej przyszłości zamierza poczekać do lata, kiedy okaże się, kto zostanie stałym menedżerem jego aktualnego pracodawcy, Chelsea.
Hazard chce zagrać w Realu na pewnym etapie swojej kariery, zaś Francuz to jeden z jego piłkarskich idoli, ale to, czy do współpracy tej dwójki dojdzie już w najbliższym sezonie, zależy w głównej mierze od wyboru Romana Abramowicza.
Chelsea obawia się, że Pep Guardiola zwiąże się z Manchesterem City. Faworytem do przejęcia schedy po Hiddinku pozostaje Diego Simeone, którego zatrudnienie wymagać będzie w Londynie sporych zmian. W jego kontrakcie istnieje bowiem wysoka klauzula odejścia, ponadto Argentyńczyk domagałby się ostatniego słowa przy wszystkich transferach do klubu. Z tego względu inaczej operować musiałby techniczny dyrektor "The Blues", Michael Emanelo.
Jeśli zaś chodzi o samego Hazarda, to hiszpański "As", przypomina, że Zidane, swego czasu doradzający Florentino Perezowi w zakresie transferów, polecał zatrudnienie Belga w okresie, gdy ten grał dla Lillie. Wówczas w walce o podpis zawodnika Real przegrał jednak z Chelsea, która zapłaciła 40 milionów euro.