W środę informowaliśmy, że 21-latek zjawił się we Włoszech w towarzystwie swojego ojca i agenta, by spotkać się z Adriano Gallianim. Strony miały omówić ostatnie warunki kontraktu, który mógłby zostać zawarty w każdej chwili.
Gianluca Di Marzio informuje jednak, że Milan wstrzymał negocjacje, bowiem nie zgadza się na zapłacenie wysokiej prowizji dla agenta Holendra. Ta nie powinna dziwić, bowiem przy wolnym transferze (umowa z Feyenoordem wygasa z końcem sezonu) oczekiwania indywidualne zazwyczaj są bardziej wygórowane.
Z zaistniałej sytuacji postanowił skorzystać Inter, który już przedstawił swoją propozycję dla wychowanka klubu z Rotterdamu.