Transfer Téveza? Klub zdecydowany!

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Fox Sports I AS

Zgodnie z doniesieniami FOX Sports Flamengo jest mocno zainteresowane pozyskaniem Carlosa Téveza.

Kilkanaście miesięcy temu Argentyńczyk był bohaterem jednego z najbardziej emocjonujących transferów ostatnich lat, przenosząc się z Boca Juniors do Shanghai Shenhua. Największy szok wywołała oczywiście wysokość jego wynagrodzenia w Państwie Środka. Chińczycy zaproponowali mu bowiem ponad 600 tysięcy funtów tygodniowo.


Tévez nie potrafił odnaleźć się w Chinach i od samego początku prezentował się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Sezon 2017 zakończył z czterema golami i pięcioma asystami w 16 spotkaniach Chinese Super League. Jego umowa z obecnym klubem  jest ważna do 30 czerwca 2018 roku, ale niewykluczone, że opuści on Szanghaj o wiele szybciej.


O powrotnym pozyskaniu Argentyńczyka myślą działacze Boca Juniors, ale wszystko wskazuje na to, że w walce o jego podpis liczyć się będzie również Flamengo. Brazylijski klub poważnie bierze pod uwagę jego sprowadzenie i jest w stanie zaoferować Tévezowi wysokie wynagrodzenie. Z całą pewnością będzie ono o wiele niższe od tego, które otrzymuje on w Chinach, ale niewykluczone, że usatysfakcjonuje 33-latka. Działacze Flamengo, które aktualnie zajmuje siódme miejsce w tabeli brazylijskiej ekstraklasy, widzą w nim potencjalną gwiazdę zespołu.


Tévez ma już na swoim koncie występy w Brazylii. Ponad 10 lat temu reprezentował on barwy Corinthians. To właśnie stamtąd latem 2006 roku przeniósł się do West Hamu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Raków Częstochowa pożegnał pierwszego piłkarza Bonus 400 złotych za wygrany zakład na gola Realu Madryt w meczu z Bayernem Monachium Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy