30 czerwca wygasło pierwsze wypożyczenie Tomasza Kędziory z Dynama Kijów do PAOK-u. Polak przebywał w Salonikach od końcówki stycznia. W barwach greckiej ekipy rozegrał 10 meczów, strzelając jednego gola.
Już po tym ukazała się informacja sugerująca, że prawy obrońca znalazł się na celowniku Frosinone, a więc beniaminka Serie A. Finalnie 29-latek nie wyląduje jednak we Włoszech, tylko znowu zasili szeregi PAOK-u.
Sprawa ma być przesądzona. Jak pisze Tomasz Włodarczyk, piłkarz jest już w Grecji.
Zespół zakończył ostatni sezon na czwartym miejscu w tabeli swojej ekstraklasy i zagra w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Nie do końca wiadomo, jak zostanie rozwiązana sprawa z umową Kędziory z Dynamem, która jest ważna tylko do 30 czerwca 2024 roku. W takich sytuacjach kluby często przedłużają kontrakt z piłkarzem przed jego wypożyczeniem.
Polski zawodnik trafił do Kijowa w 2017 roku. W koszulce ukraińskiego zespołu uzbierał 198 występów. Zdobył mistrzostwo, dwa puchary i trzy superpuchary kraju.