Chodzi o Macieja Korzyma, Pawła Golańskiego i Łukasza Madeja. Trójka bardzo doświadczonych zawodników w trwającym sezonie prezentuje się bardzo słabo - sprowadzony na życzenie byłego trenera Leszka Ojrzyńskiego Korzym zdobył zaledwie dwie bramki i w ostatnich meczach pełnił jedynie rolę rezerwowego, a Golański z Madejem zaliczyli fatalny występ w niedzielnym meczu z Wisłą Kraków ("Biała Gwiazda" pokonała zabrzan 3:1).
Sytuacja "Trójkolorowych", zajmujących ostatnie miejsce w tabeli, stała się jeszcze bardziej skomplikowana. Jutro ekipa Jana Żurka zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jeżeli "Górale" pokonają Górnik, jego szansę na utrzymanie będą iluzoryczne.