Tuchel po porażce PSG w finale Pucharu Francji

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: L'Equipe

Trener Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel, zabrał głos po sobotnim finale Pucharu Francji.

Paryżanie byli faworytem spotkania z Rennes i do pewnego momentu wszystko szło zgodnie z planem, bo prowadzili 2:0 po bramkach Daniego Alvesa i Neymara. Rywale doprowadzili jednak do remisu (samobójczy gol Presnela Kimpembe oraz trafienie Mexera), a po końcowy triumf sięgnęli po konkursie rzutów karnych.

- Ciężko mi to wytłumaczyć, ponieważ zaczęliśmy mecz dobrze. Graliśmy w sposób uporządkowany, z dużą jakością. Tworzyliśmy wiele szans, ale nie wszystkie potrafiliśmy wykorzystać. Trudno powiedzieć co stało się, gdy prowadziliśmy 2:0. Straciliśmy pierwszego gola, a potem źle weszliśmy w drugą połowę, którą przegraliśmy 0:1. To rozczarowujące.

- Mbappé miał sporo okazji. Trzeba powiedzieć, że przed spotkaniem borykał się z problemami mięśniowymi. Może cały czas miał to w głowie. Brakowało mu pewności siebie, nie czuł się swobodnie. Czerwona kartka, którą otrzymał, mogła wynikać właśnie z tego.

- Musimy to wszystko przeanalizować. To jasne, że nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Brakowało nam spójności i świadomości, że przy wyniku 2:0 musimy zdobyć trzecią i czwartą bramkę - powiedział Tuchel, którego zapytano również o przyszłość w klubie:

- Oczywiście, że chcę to kontynuować.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy