Na przełomie listopada i grudnia odbędą się Mistrzostwa Świata w Katarze, a o wyjeździe na tę imprezę marzy Tymoteusz Puchacz. Na ten moment jednak ma on nikłe szanse ze względu na swoją sytuację klubową.
23-latek nie może bowiem znaleźć uznania w oczach trenera Ursa Fischera i nosi się z zamiarem kolejnej zmiany barwy. Ostatnio łączono go między innymi ze Spartą Praga.
Do tego transferu jednak nie dojdzie, ale niewykluczone, że Puchacz i tak zmieni barwy, a takiego zdania jest przynajmniej Tomasz Włodarczyk, bo według jego ustaleń Polaka chce Monza.
Wspomniany zespół to beniaminek włoskiej ekstraklasy, który pozyskał już latem ponad dwudziestu zawodników. Czy do tej listy dołączy wkrótce także były zawodnik Lecha Poznań?
Włodarczyk dodaje jednocześnie, że rozmowy w tej sprawie trwają od zeszłego tygodnia, a w grę wchodzi rzekomo wypożyczenie do 30 czerwca 2023 roku z opcją wykupu.
Puchacz spędził ostatnich sześć miesięcy w ramach transferu czasowego w tureckim Trabzonsporze. Tam rozegrał łącznie 13 spotkań.
Monza po trzech kolejkach Serie A zamyka ligową tabelę z zerowym dorobkiem punktowym.