Przed kilkoma dniami pojawiły się informacje, że Kroenke Sports Enterprise UK zaoferowało Aliszerowi Usmanowi 525 milionów funtów za jego 18695 akcji, co stanowi 30 procent udziałów w Arsenalu. Oferta pochodzi od większościowego udziałowca „Kanonierów”, Stanleya Kroenke, który posiada 62,89 procent udziałów w klubie.
- W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o ofercie wykupienia moich trzydziestu procent udziałów w Arsenalu. Ze względu na to jestem świadomy, jaki niepokój może to wzbudzać w takich grupach, jak Arsenal Supporters Trust [Supporters’ Trust to brytyjskie organizacje kibiców, które próbują wpływać na poczynania klubu – przyp. red.].
- W świetle tych informacji, chciałbym zaprzeczyć prowadzeniu rozmów z panem Kroenke na temat sprzedaży udziałów w klubie. Moje zainteresowanie Arsenalem jest długoterminowe i zawsze celowałem w kupno większej ilości akcji, gdy tylko będą dostępne.
- To właśnie zrobiłem z akcjami mojego partnera biznesowego, Farhada Moshiriego, dzięki czemu zwiększyłem udziały z 15 do 30 procent. Podobnie było z moją propozycją odkupienia akcji od większościowego udziałowca, która opiewała na dwa miliardy funtów. Ta oferta nadal pozostaje aktualna.
- Od zawsze byłem i pozostanę żarliwym kibicem Arsenalu. Moje 30 procent akcji widzę jako ochronę dla najlepszego interesu kibiców w klubie.
- To udokumentowane, że nie mam aktualnie żadnego wpływu na poczynania klubu i moja wizja znacznie różni się od tej większościowego udziałowca. Mój sposób na osiągnięcie sukcesu przez drużynę jest znacznie inny od obecnego.
- Chciałbym zapewnić kibiców, że jestem otwarty na kilka przyszłych scenariuszy; konstruktywne partnerstwo z aktualnym większościowym udziałowcem, wykupienie jego akcji w pojedynkę lub będąc w składzie konsorcjum albo sprzedaż moich akcji, jeśli pojawi się podmiot, podzielający wizję moją i przede wszystkim kibiców – powiedział Usmanow.