Jedną z obecnych bolączek FC Barcelony jest obsadzenie pozycji środkowego napastnika, co powoduje, że klubowe władze mają pełne ręce roboty. Muszą bowiem znaleźć atakującego, który da określoną jakość i nie będzie zbyt kosztowny.
O ile latem być może na Camp Nou będą mogli pozwolić sobie na coś więcej, czyli pozyskanie kogoś z topu, o tyle teraz trzeba skupić się na aspekcie ekonomicznym. Z tego względu pod uwagę brane jest zakontraktowanie Edinsona Cavaniego z Manchesteru United.
Okazuje się też, że do stolicy Katalonii spływa wiele ciekawych ofert od agentów, o czym informuje „Mundo Deportivo”. Niewykluczone, że na jedną z nich Barcelona spojrzy przychylnym okiem.
Według MD na biurkach działaczy pojawiła się ostatnio kandydatura Yuriego Alberto.
20-latek ma za sobą bardzo dobry sezon w barwach SC Internacional, gdzie był jedną z kluczowych postaci. Jego postawa od jakiegoś czasu jest śledzona przez renomowane kluby na czele z AC Milanem, Arsenalem oraz Zenitem.
Czy wkrótce dołączy do tych ekip „Blaugrana”? Nie można wykluczyć, bo kwota, jaką oczekują za swojego gracza Brazylijczycy, nie jest szczególnie wygórowana, jak na dzisiejsze realia. Jeśli ktoś zechce pozyskać napastnika, który może grać też na obu skrzydłach, musi wydać 15 milionów euro.
Urodzony w São José dos Campos gracz rozegrał w poprzednim sezonie 55 meczów, a jego dorobek to 19 goli.