„Czerwone Diabły” zakończyły sezon na piątej pozycji w tabeli i dla wielu fanów to za słaby wynik. Ewidentnie pokazali to, wygwizdując Holendra po ostatnim meczu Premier League, gdy na Old Trafford przyjechała drużyna Bournemouth. Zwycięstwo 3:1 nie miało znaczenia, bowiem duża różnica bramkowa zapewniła ostatnie miejsce gwarantujące udział w kwalifikacjach do Champions League lokalnemu rywalowi, Manchesterowi City.
Van Gaal po meczu powiedział jednak, że ludzie są nastawieni na zbyt dobre wyniki. Zapytany, czy rozumie gwizdy kibiców, powiedział:
- Oczywiście, mówiłem, że oczekiwania są za duże, szczególnie ze strony fanów - twierdzi.
- Wiele się spodziewają. Ale uważam, że te oczekiwania są za duże i drużyna jest w fazie zmian, mówiłem o tym przychodząc tutaj.
- Być może powinienem przekazać tę wiadomość jaśniej niż poprzednio - dodał.
Wcześniej „Sky Sports” podawało, że Jose Mourinho przyjmie posadę, jeśli 64-latek odejdzie. Menadżer Manchesteru United nie ma wcale zamiaru niezależnie od wyników rezygnować ze swojej roli i kolejny raz potwierdził, że pragnie wypełnić swój kontrakt z klubem.
- Mogę tylko powiedzieć, że mam umowę na trzy lata i mój plan się nie zmienia. Proces zmian nie jest zakończony, a ja wciąż jestem szkoleniowcem.
Ekipa z Old Trafford zagra jeszcze jedno istotne spotkanie w tym sezonie - na Wembley w finale FA Cup podejmą Crystal Palace. Mecz odbędzie się 21 maja.