Vidal odpowiada na zarzuty!

fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Źródło: Jugones

Arturo Vidal zdementował niedawne doniesienia wokół jego osoby.

Pomocnik Bayernu zaprzeczył, jakoby został odesłany do domu ze zgrupowania reprezentacji Chile po spędzeniu pijackiej nocy w kasynie. Historię rozpowszechniła gazeta "El Mercurio" na skutek tego, że Vidala widziano w barze po otrzymaniu zgody na powrót do Niemiec z powodu operacji chorującego na cukrzycę syna.

Zapytany przez reporterów o stawianie mu zarzuty, 28-latek spojrzał na nich oniemiały i podkreślił, że nic niestosownego nie miało miejsca.

- Zostałem dzień dłużej, bo ominąłem swój pierwszy lot. Śledzono mnie aż do restauracji, gdzie spotkałem się na jedzenie z przyjaciółmi. Ale to tyle, wróciłem do domu z powodów osobistych - tłumaczy Vidal.

Podczas ostatniego Copa America Chilijczyk został zatrzymany za rozbicie swojego Ferrari pod wpływem alkoholu. Wówczas, po rzewnej konferencji z jego udziałem, selekcjoner reprezentacji podjął decyzję, że nie zostaną wyciągnięte żadne konsekwencje.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy