Osiem miesięcy temu 30-latek był bardzo bliski przejścia do drużyny „Nerazzurrich” w rozliczeniu za Fredy’ego Guarina. Transakcja nie doszła jednak do skutku, pomimo że wszystko było już praktycznie dopięte na ostatni guzik, a Czarnogórzec miał ustalone warunki kontraktu indywidualnego. Prezes Inter Eric Thorir w ostatniej chwili rozmyślił się i nie zgodził się na wymianę.
- Powiedzmy, że tamten niedoszły transfer był moim największym rozczarowaniem, jakie spotkało mnie we włoskim futbolu. Ale to już za mną i patrzę tylko wprzód – wyznał Vučinić.
- Czy tamta sytuacja była zakończeniem moich dobrych relacji z Juventusem? Nie, nie mogę tak powiedzieć, bo uważam, że zachowali się wobec mnie w porządku. A czy jestem rozczarowany Interem? Cóż… nie chciałbym wchodzić w szczegóły sprawy – dodał.
Obecnie Vučinić występuje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w Al Jazira Club.
- Teraz czuję się bardzo dobrze, poznaję arabski świat, tutejsze zwyczaje. Jestem zadowolony, muszę podziękować moim nowym kolegom z drużyny, którzy przyjęli mnie bardzo miło. A czy ciężko było pożegnać się z europejską piłką? Oczywiście, ale doświadczenia związane z piłką nożna to zabawa. Obecnie mam nadzieję wygrać mistrzostwo ligi i zdobyć puchar z moim nowym zespołem – zakończył.
39-krotny reprezentant Czarnogóry ostatnie 14 sezonów spędził we Włoszech, grając dla Lecce, Romy oraz Juventusu. W sumie uzbierał w Serie A 305 występów oraz 96 bramek.