Powoli dobiega końca saga z Brazylijczykiem w roli głównej. Zeszłej zimy zawodnik był bliski przenosin do Manchesteru City, lecz ostatecznie stronom nie udało się osiągnąć porozumienia. Teraz szybciej działały „Czerwone Diabły”, które, widząc, że Jorginho z Napoli jest znacznie bliżej przenosin do lokalnego rywala, postanowiły skupić się na graczu Szachtara Donieck.
Taka taktyka się opłaciła, ponieważ United osiągnęło już porozumienie. Wcześniej informował o tym Gianluca Di Marzio, ale okazuje się, że warunki transakcji mają się różnic od tych podawanych przez niego. Znany włoski dziennikarz twierdził, że transfer będzie opiewał na kwotę 50 milionów euro, lecz zdaniem „Daily Mail” będzie to kwota nieco wyższa.
W takiej sytuacji United zapłaciłoby w przeliczeniu około 44 miliony funtów. Tymczasem brytyjscy dziennikarze są przekonani, że do tego dochodzi jeszcze sporo bonusów. Podstawowa kwota przeprowadzenia operacji ma wynieść 43 miliony, natomiast wartość transferu zostanie podwyższona przez zmienne do 52,2 miliona funtów.
Transfer jest niemalże pewny i brakuje w zasadzie tylko ostatnich formalności. Te mają zostać dopełnione już w przyszłym tygodniu. Piłkarz ma się pojawić w Anglii w ten weekend z okazji meczu swojej reprezentacji z Chorwacją, który zostanie rozegrany w niedzielę na Anfield. Po sparingu gracz ma przejść testy medyczne, które są obligatoryjne przed podpisaniem umowy.
Mourinho tym samym zrealizuje swój cel wzmocnienia środka pola, natomiast Fred spróbuje swoich sił w silniejszej lidze. 25-latek trafił do Europy w 2013 roku z Internacionalu. Sprowadził go wtedy Szachtar, w którym gracz rozwijał się aż do tej pory. Wraz z drużyną wywalczył między innymi trzy mistrzostwa Ukrainy, a dla klubu rozegrał 155 spotkań, w których zdobył 15 goli i zaliczył 15 asyst.