West Brom zajmujący aktualnie ósmą pozycję w Premier League, kończy obecny sezon w rozczarowujący sposób. „The Baggies” przegrali cztery ostatnie spotkania, obwinia się o to krótką ławkę i starzejący skład. Sposobem na ulepszenie kadry może być sprowadzenie 25-letniego defensywnego pomocnika Williama Carvalho.
W zeszłym roku drużyna Pulisa próbowała już sprowadzić reprezentanta Portugalii, lecz ich oferta w wysokości 20 milionów funtów została odrzucona. Tego lata spróbują przekonać działaczy Sportingu dużo wyższą ofertą, przekonuje o tym szkoleniowiec WBA, który sam oglądał gracza w spotkaniu z Benfiką.
- Carvalho jest gigantem. Musisz wierzyć swoim własnym oczom. Słuchasz na co dzień tylu ludzi i opinii, że czasem nie masz wyraźnego spojrzenia. Bardzo dobrze oglądać mecze samemu – powiedział Pulis.
Pomocnik występował na mistrzostwach świata w 2014 roku i pomógł Portugalii w wygraniu Euro 2016. Jego kontrakt w Lizbonie obowiązuje jeszcze do 2020 roku.
Sprowadzenie Carvalho byłoby dla WBA naprawdę dużą sprawą, bowiem interesowały się nim największe angielskie kluby.