Weteran nie ma dość. Fabio Quagliarella przedłużył kontrakt z Sampdorią [OFICJALNIE]

Michał Niklas
Źródło: Sampdoria

38-letni Fabio Quagliarella, który pracuje na miano, jeśli nie legendy, to co najmniej zasłużonej postaci Serie A, daje sobie jeszcze jeden rok gry.

Kapitan nie ma zamiaru opuszczać okrętu. Fabio Quagliarella, wciąż czuje, że stać go na dobrą postawę na poziomie Serie A, więc ani myśli kończyć karierę. Jego poprzedni kontrakt wygasał wraz z końcem czerwca tego roku. Jednak Sampdoria była niezwykle zainteresowana kontynuowaniem współpracy z byłym reprezentantem Włoch. Skoro obie strony chciały tego samego to nie mogło to się skończyć inaczej, jak tylko podpisaniem umowy. Quagliarella przedłużył kontrakt o rok i teraz obowiązuje on do czerwca 2022 roku.

Włoski napastnik dołączył do ekipy z Genui na początku lutego 2016 roku z Torino. W barwach Sampdorii rozegrał już 233 mecze, w których strzelił aż 99 goli. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że trudno mu się dziwić, iż przedłużył kontrakt, skoro jest tak blisko okrągłej setki.

Fakty są jednak takie, że Quagliarella przeżywa w „Sampie" drugą lub nawet trzecią młodość. W żadnym innym klubie nie był aż tak skuteczny, jak w ekipie mistrza Włoch z 1991 roku. Drugim najlepszym wynikiem, jeśli chodzi o liczbę goli, strzeloną dla danego klubu jest 33 goli, które strzelił dla Udinese. To pokazuje, jak mocno służy mu genueńskie powietrze.

Quagliarella całą karierę spędził we Włoszech w takich klubach jak Juventus, Udinese, Torino czy Napoli. Zdobył trzy tytuły mistrza Włoch z Juventusem w latach 2012 - 2014.

W zeszłym sezonie Włoch strzelił 13 bramek, co zwiększyło jego liczbę strzelonych goli na poziomie Serie A do 177. Biorąc pod uwagę wszystkich piłkarzy, grających aktualnie w Serie A, jest najskuteczniejszym piłkarzem. Wyprzedza Ciro Immobile (155 bramek) i Zlatana Ibrahimovicia (147 trafień). Biorąc pod uwagę klasyfikację ogólną, zajmuje 14. miejsce wśród najlepszych strzelców i potrzebuje jeszcze 12 goli, aby doskoczyć do pierwszej dziesiątki. Patrząc na formę Quagliarelli, jest w stanie to osiągnąć w przyszłym sezonie.

Mimo tego fenomenalnego dorobku strzeleckiego, królem strzelców był tylko raz. Miało to miejsce w sezonie 2018/2019, kiedy zakończył rozgrywki z 26 bramkami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny” Lech Poznań wybrał nowego trenera! Pierwszy taki przypadek w Ekstraklasie Joshua Kimmich zdecydował?! Czeka na ofertę Zdobył cztery mistrzostwa Anglii z Manchesterem United, zagra w Ekstraklasie?! „Może ten temat wróci”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy