Do Mediolanu wędruje Alessio Cerci, natomiast w przeciwnym kierunku podąża Fernando Torres (wciąż zawodnik Chelsea). To wszystko odbędzie się na zasadzie półtorarocznego wypożyczenia.
Po Świętach Bożego Narodzenia kluby powinny dograć wszelkie szczegóły wymiany, a najpóźniej na początku stycznia oficjalnie potwierdzić transakcję.
30-letni Torres przyszedł latem do Milanu na zasadzie dwuletniego wypożyczenia z Chelsea. Nie udało mu się jednak zdobyć miejsca w składzie - wystąpił w 10 meczach Serie A i strzelił jedną bramkę.
27-letni Cerci pierwszego września parafował trzyletnią umowę po transferze z Torino. W stolicy Hiszpanii spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań - w La Liga zaliczył zaledwie sześć spotkań, nie strzellił bramki.