Chilijczyk odchodził z Barcelony, by zrobić miejsce Luisowi Suarezowi. Choć w Hiszpanii zarzucano mu wiele braków, w Anglii błyskawicznie stał się jedną z ligowych gwiazd, a przede wszystkim wiodącą postacią w Arsenalu. Tymczasem niebawem może pojawić się poważna oferta, która powinna dać zawodnikowi wiele do myślenia.
Jak informuje "Don Balon", 26-latek znalazł się na celowniku Realu, który traktuje go jako długoterminową alternatywę dla Cristiano Ronaldo i Garetha Bale'a. Plany madryckiego klubu są ponoć bardzo poważne, a konkretna propozycja może nadejść jeszcze w trakcie najbliższego okna transferowego. "Królewscy" są bowiem świadomi, że londyńczycy zamierzają wynagrodzić skrzydłowego nowym kontraktem, który utrudniłby ewentualną transakcję.
Hiszpanie są rzekomo skłonni zaoferować 50 milionów euro plus Denisa Czeryszewa, który już ostatniego lata łączony był z przeprowadzką na Wyspy Brytyjskie.