Wilkins: Nie byłem pijany, to choroba

fot. Transfery.info
Wojtek Smoch
Źródło: The Thelegraph

Ray Wilkins, niedawny asystent menedżera Fulham René Meulensteena, odparł zarzuty na to, jakoby był w stanie nietrzeźwości podczas spotkania z Liverpoolem.

57-letniego Anglika oskarżono o to, że był pijany podczas spotkania przeciwko Liverpoolowi, z powodu spóźnienia się na drugą połowę. Okazuje się, że Wilkins jest chory, o czym postanowił poinformować publicznie.

- Cierpię, podobnie jak Darren Fletcher, na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Przepisano mi leki, przez które jestem zmuszony częściej korzystać z tolaety. To dlatego spóźniłem się na drugą połowę, a nie dlatego, że byłem pijany - powiedział. - Przed spotkaniem rozmawiałem z dyrektorem wykonawczym Alistairem Mackintoshem. Gdyby były jakieś problemy, nie zostałbym wpuszczony na stadion.

Wilkins pełnił funkcję asystenta menedżera Fulham od 30 grudnia zeszłego roku, dwa dni temu został zwolniony.

Więcej na temat: Fulham FC Ray Wilkins Anglia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy