Kontrakt Sadloka z Wisłą był ważny do 30 czerwca, ale jak czytamy na łamach „Gazety Krakowskiej”, został automatycznie przedłużony po rozegraniu przez niego określonej liczby minut. Nie oznacza to jednak, że na pewno zostanie on w Krakowie na kolejny sezon. 31-letnim lewym lub środkowym obrońcą interesuje się Raków.
Sadloka chętnie w swojej drużynie widziałby trener Marek Papszun. Podobno defensor mógłby liczyć w Częstochowie na trzyletni kontrakt.
15-krotny reprezentant Polski jest związany z Wisłą od 2014 roku. W jej barwach rozegrał 207 meczów. Jego ekstraklasowy bilans z tego sezonu to 25 spotkań, dwie bramki i trzy asysty. Jak podkreśla „Gazeta Krakowska”, ostatnimi czasy Sadlok grał z kontuzją. Doznał urazu ścięgna Achillesa.
W poniedziałek wyjaśniło się, że Raków zakończy sezon jako wicemistrz Polski. Do tego triumfował w rodzimym pucharze.