Pomimo tego, że rozgrywki ligowe ruszyły już jakiś czas temu, niektóre ekipy nadal nie zdołały skompletować kadr. Do takowych zalicza się Wisła Kraków, która ewidentnie ożywiła się na rynku transferowym w ostatnich dniach.
W tym tygodniu mówiło się o trzynastokrotnym mistrzu Polski w kontekście pozyskania Maksa Juraja Čelicia. Zawodnik pojawił się pod Wawelem we wtorek, z kolei w środę przechodził testy medyczne.
W przypadku Chorwata nie okazały się one formalnością, lecz przeszkodą nie do przejścia, co spowodowało, że temat transferu upadł definitywnie.
Nie wiadomo, czy pion sportowy będzie starał się sprowadzić innego środkowego obrońcę. Pewne jest natomiast, że kolejnymi zawodnikami, którzy mogą wzmocnić Wisłę, są Emmanuel Kumah i David Tijanić. Obaj pojawili się pod Wawelem w czwartek. Pierwszy przed południem, drugi późnym wieczorem.
W piątek z kolei wspomnianych graczy czekają testy medyczne. Jeśli nie wykażą one nic niepokojącego, otrzymają od klubu propozycję kontraktu. W przypadku Kumaha w grę wchodzi wypożyczenie z opcją pierwokupu. Jeśli chodzi natomiast o Słoweńca, ten trafi pod Wawel na zasadzie transakcji definitywnej.
Nie jest również tajemnicą, że „Biała Gwiazda” nadal spogląda w stronę ewentualnych wzmocnień siły rażenia. W orbicie zainteresowań znalazł się Niemiec, Richard Sukuta-Pasu, oraz Hiszpan, Pedro Martín. W obu przypadkach problemem mogą być kwestie finansowe. Pion sportowy ma jednak jeszcze jedną opcję rezerwową.
W najbliższy weekend Wisła zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk.