Już w zeszłym tygodniu stacja Sky Sport Italia zaobserwowała, że spółka holdingowa City Football Group wyraża zainteresowanie udziałem w procesie przejęcia klubu Serie C. Z kolei z najświeższej wiadomości „Corriere dello Sport” można się dowiedzieć, że odbyło się nieformalne spotkanie między stronami. Głównym tematem „posiedzenia” były koszty wymagane do pokrycia transakcji.
Przypuszcza się, że dziesięć milionów euro ma być wystarczającą kwotą do pozyskania klubu zlokalizowanego na Sycylii.
Palermo przez wiele lat regularnie rywalizowało o najwyższe cele w Serie A, aż w końcu w 2017 roku spadło do drugiej ligi. To właśnie na zapleczu włoskich rozgrywek dwa lata później włoska federacja piłkarska (FIGC) postanowiła zdegradować „Rosanerich” do Serie C w związku z poważnymi nieprawidłowościami finansowymi.
Pokrótce Palermo musiało zacząć rywalizację od najwyższego szczebla ligi nieprofesjonalnej, czyli Serie D. W czerwcu 2019 roku klub złożył niepoprawnie wypełniony wniosek do FIGC, nie przedstawiając dowodów na ważność polisy ubezpieczeniowej w kontekście następnej edycji rozgrywek ligowych.
Drużyna z marszu awansowała o jeden poziom ligowy po sezonie 2019/2020. Obecnie walczy ona o promocję do Serie B, znajdując się na czwartym miejscu w trzeciej grupie Serie C.
Spółka City Football Group zainwestowała do tej pory w dziesięć klubów na całym świecie, a sto procent swoich udziałów gromadzi w takich klubach, jak Manchester City, Melbourne City czy Montevideo City.
***
Pełna lista klubów City Football Group:
angielski Manchester City,
amerykański New York City,
hiszpańska Girona (mniejszościowe udziały),
australijskie Melbourne City,
japońska Yokohama F. Marinos (mniejszościowe udziały),
chiński Sichuan Jiuniu (mniejszościowe udziały),
urugwajski Club Atlético Torque,
indyjski Mumbai City,
belgijski Lommel SK,
francuskie Troyes.
Do tego CFG ściśle współpracuje z boliwijskim Bolivarem.