Włoscy giganci po obrońcę z Eredivisie

fot. Transfery.info
Michał Flis
Źródło: Calciomercato

Wilfried Kanon ma szansę zmienić w nadchodzącym okienku transferowym barwy klubowe.

Pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej zawodnik od kilku sezonów zalicza się do czołówki piłkarzy występujących na pozycji stopera w lidze holenderskiej. Z tego też powodu zawodnik ADO Den Haag znalazł się ostatnimi czasy pod obserwacją znacznie bardziej renomowanych zespołów.

Zdaniem „Calciomercato” postępy Kanona są nieustannie monitorowane przez takie drużyny, jak Milan, Inter, Lazio, Fiorentina czy Napoli. 

Pierwszy z zespołów już dziś rozgląda się za potencjalnym następcą Alessio Romagnoliego, który najprawdopodobniej pożegna się latem z San Siro. Także Inter rozpatruje sprowadzenie Kanona jako alternatywy dla rewelacyjnie spisującego się Milana Škriniara.

Podobną rolę miałby on pełnić w Rzymie oraz Neapolu, gdzie niemal pogodzono się już z odejściami Stefana de Vrija oraz Kalidou Koulibalego. Fiorentina z kolei jest zmuszona do sprowadzenia nowego stopera ze względu na niespodziewaną śmierć swojego kapitana, Davide Astoriego.

Zdobywca Pucharu Narodów Afryki sprzed trzech lat był już w przeszłości bliski opuszczenia szeregów ADO. Latem 2015 roku był on już dogadany z przedstawicielami francuskiego Lille, jednak na ostatniej prostej transfer nie doszedł do skutku.

Cena, jaką Włosi musieliby wyłożyć na stół w przypadku ewentualnego transferu, waha się w okolicach dziesięciu milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy