Reprezentant Polski należy do grona tych zawodników Legii, którzy najprawdopodobniej opuszczą stołeczny klub w zimowym oknie. Dobra forma prawego obrońcy w ostatnich miesiącach przyczyniła się do dużego zainteresowania i zwiększyła szansę na ciekawą ofertę z Zachodu.
Według "Przegląd Sportowego", najbardziej konkretni obecnie są wspomniani Włosi. 24-latek figuruje na liście życzeń genueńczyków i przekonanie do niego jest na tyle silne, że lada moment do biur przy Łazienkowskiej 3 ma zostać wysłana formalna oferta, równa klauzuli w kontrakcie "Beresia" - wynosi ona około trzech milionów euro.
Jeśli wychowanek Lecha przeniesie się do Sampdorii, spotka tam swojego dawnego znajomego z Poznania - Karola Linettego. Co ciekawe - i być może istotne w perspektywie transferu - obaj kadrowicze należą do tej samej agencji menadżerskiej, czyli Fabryki Futbolu.