Pozostała nam do rozwikłania ostatnia niewiadoma w kontekście pełnego składu beniaminków angielskiej ekstraklasy. Od pewnego czasu wiemy już, że w następnej kampanii w najwyższej klasie rozgrywkowej zobaczymy Burnley i Sheffield United.
Wkrótce do tej dwójki dołączy zwycięzca play-offów, gdzie największe szanse na awans dawano Middlesbrough oraz Sunderlandowi, czyli ekipom całkiem dobrze znającym realia Premier League.
Tymczasem obie drużyny uznały dość niespodziewanie wyższość mniej renomowanych marek.
„Czarne Koty” nie utrzymały korzystnego dla siebie rezultatu z pierwszego półfinałowego pojedynku z Luton Town (2:1) i przegrały rewanżowe starcie z trzecią siłą sezonu zasadniczego (0:2).
Dzięki temu „The Hatters” stają przed szansą zadebiutowania w Premier League, ponieważ po raz ostatni w rodzimej elicie występowali w rozgrywkach 1991/1992, czyli ostatnich przed wprowadzeniem epokowej reformy.
Wówczas zdobywca Pucharu Ligi z 1988 roku pożegnał się z angielską ekstraklasą, przegrywając o dwa punkty batalię z... Coventry City, czyli jego równie niespodziewanym rywalem w finale play-offów.
„The Sky Blues” wdarli się rzutem na taśmę do grona uczestników baraży i w półfinale znaleźli skuteczny sposób na uporanie się z Middlesbrough prowadzonym przez Michaela Carricka (0:0, 1:0).
Ekipa ze środkowej Anglii spróbuje powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej po 22 latach przerwy, kiedy to wyraźnie u boku Bradfordu i Manchesteru City uznała wyższość pozostałych przeciwników, tracąc osiem punktów do ostatniej bezpiecznej lokaty.
Wielki finał baraży o awans do Premier League odbędzie się 27 maja o godzinie 17:45.