„Mam nadzieję, że to uszanujecie. Jestem gejem” - napisał w niedzielę na Twitterze Iker Casillas. Na wpis byłego bramkarza Realu Madryt oraz FC Porto zareagował inny były słynny piłkarz - Carles Puyol, który przez całą seniorską karierę klubową był związany z Barceloną.
„Czas opowiedzieć naszą historię, Iker” - napisał były obrońca.
Kibice są zmieszani wyznaniem Casillasa i raczej mało kto wierzy w to, że jest ono zgodne z prawdą. Użytkownicy Twittera już przedstawili kilka spodziewanych wersji dotyczących tego, co się stało. Niektórzy uważają, że doszło do włamania na konto byłego hiszpańskiego bramkarza. Inni twierdzą, że po prostu on sobie żartuje. Jeszcze inni, że to część jakiejś akcji społecznej, której kontynuacji doczekamy się niebawem lub odpowiedź piłkarza na doniesienia mediów plotkarskich na temat jego i Alejandry Onievy.
Twitterowy wpis 41-latka rozniósł się naprawdę mocno. Dalej podało go już ponad 50 tysięcy użytkowników. Ponad 100 tysięcy polubiło go.
Casillas przez wiele lat był w szczęśliwym związku z Sarą Carbonero, tworząc z nią jedną z najbardziej znanych par w świecie sportu. Rozstali się w 2021 roku.
„Dzisiaj nasza miłość jako pary obiera różne, ale nieodległe ścieżki, ponieważ będziemy kontynuować wspólnie cudowne zadanie pozostania oddanymi rodzicami, tak jak byliśmy nimi do tej pory. To przemyślana decyzja, którą podjęliśmy w drodze wzajemnego porozumienia” - napisał wtedy Hiszpan w mediach społecznościowych.
Iker Casillas tłumaczy się ze swojego wpisu na Twitterze i przeprasza