- Nie jestem tutaj szczęśliwy. W jednym tygodniu siedzę na trybunach, by w następnym grać w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Nie zapowiada się na to, że zostanę. Zobaczymy, co się wydarzy - powiedział 28-latek.
- Nie mam szczególnego problemu z trenerem. Po prostu chcę grać, a to zależy od jego decyzji. Raz powie tak, drugim razem inaczej. Wygląda na to, że nie zawsze jest odpowiedni czas.
Prawy obrońca, który wczoraj rozegrał pełne 90 minut w meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City, do PSG trafił w 2012 roku z Ajaksu Amsterdam za sześć milionów euro.
Teraz spekuluje się o zainteresowaniu m.in. Interu Mediolan.
Van der Wiel ma niespokojną końcówkę pobytu w Paryżu - w marcu został ukarany grzywną po starciu w szatni ze Zlatanem Ibrahimoviciem w przerwie wygranego przez PSG 9-0 wyjazdowego meczu z Troyes.