Zawodnik Tottenhamu: Byłem blisko Arsenalu, ale nie żałuję swojej decyzji

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Daily Mirror

Obrońca Tottenhamu, Jan Vertonghen, wrócił wspomnieniami do 2012 roku, kiedy to trafił do londyńskiego zespołu.

Belg przeniósł się na Wyspy z Ajaksu, który otrzymał za niego 12,5 miliona euro. Od tamtej pory 30-latek rozegrał w koszulce „Kogutów” 238 spotkań, w których zdobył 10 bramek i zaliczył pięć asyst. Jego kariera mogła potoczyć się jednak zupełnie inaczej. Sprowadzić do siebie defensora chcieli bowiem również działacze Arsenalu.

- To było naprawdę bliskie realizacji. Rozmawiał z nimi mój agent. Sam musiałem podjąć ostateczną decyzję i wybrałem Tottenham. Myślę, że to się dobrze skończyło.

- Od początku wiedziałem, że dołączam do wspaniałego klubu, który ma wielkie plany. Rozmowy z działaczami układały się świetnie. Podążyłem za instynktem. Moje przeczucia były dobre.

- Mamy świetną drużynę, którą prowadzi znakomity menedżer. Za niedługo będziemy grać na nowym stadionie. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie sięgnięmy po jakieś trofeum. Czasami trzeba coś wygrać czy nawet zanotować zwycięstwo z wielkim rywalem, by naprawdę uwierzyć w to, jak jest się dobrym. Na ten moment mamy trzy cele. Rywalizujemy w Pucharze Anglii, Lidze Mistrzów i Premier League. Jeśli chodzi o tą ostatnią, chcielibyśmy zakończyć sezon w pierwszej czwórce - przyznał Vertonghen.

Obecnie „Koguty” zajmują trzecie miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy. W sobotę pokonały one Arsenal 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił Harry Kane.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy