Reprezentant Japonii był łączony z przenosinami do wielu klubów, m.in. Valencii czy West Hamu. Poza tym publicznie krytykował "Rossonerich", twierdząc, że "klub ma ciągle te same problemy".
W dzisiejszym wydaniu "Corriere della Sera" możemy przeczytać, że w ostatnich dniach pomocnik rozmawiał z Adriano Gallianim i zażądał swojej sprzedaży. Zdaniem dziennika, sytuację monitorują zespoły z Premier League, jednak wszelkie transakcje zostały z góry zablokowane przez Milan.
Bardzo prawdopodobne wydaje się jednak późniejsze odejście Hondy, już w letnim oknie transferowym. Ze względu na to, że jego kontrakt dobiega końca w połowie 2017 roku, będzie to ostatnia okazja na zarobienie jakichkolwiek pieniędzy na jego odejściu. W przeciwnym razie Japończyk stanie się wolnym zawodnikiem i będzie mógł przenieść się do nowego klubu za darmo.
Frustracja 29-latka wynika z faktu, że nie dostaje zbyt wielu szans gry u Sinisy Mihajlovicia, który zaledwie trzy razy wystawił go w pierwszym składzie na mecz w Serie A. Honda nie zagrał przy tym ani jednego spotkania w pełnym wymiarze czasowym.