Lukas Podolski przez lata mówił o tym, że przed zakończeniem kariery chciałby trafić do Górnika Zabrze, któremu kibicował od dziecka.
Swoją obietnicę wypełnił latem 2021 roku i od tego czasu wykonuje fenomenalną pracę dla klubu: zarówno na boisku jak i poza nim.
Popularny „Poldi” dla Górnika wystąpił już w 83 meczach i zanotował w nich 20 trafień oraz 18 asyst.
Działalność 38-latka wychodzi jednak znacznie poza granice murawy. Podolski sprowadza do klubu sponsorów, pośredniczy w transferach, a jego oczkiem w głowie jest akademia, gdzie szkolą się przyszłe gwiazdy „Trójkolorowych”.
„Poldi” nie boi się również mówić o trudnych rzeczach i wielokrotnie wytykał nieprawidłowości, które dzieją się w strukturach zabrzańskiego klubu. Sprawiło to, że nie jest on zbyt popularny w gabinetach, co powinno się zmienić według Zbigniewa Bońka.
- Pozytywnie zaskakuje mnie jego sposób myślenia i komunikacji. Nigdy nie usłyszałem, by ktoś z Górnika powiedział mu „dziękuję” za to, co robi. Oficjalne podziękowanie mu i traktowanie go na nieco uprzywilejowanych warunkach byłoby dużo lepsze. Cieszmy się, że ludzie z tak wielką karierą chcą być u nas i pomóc klubowi - stwierdził wiceprezydent UEFA na antenie kanału Meczyki.pl.