W ostatnim czasie światy piłki nożnej i sztuk walki, głównie MMA, coraz mocniej się przecinają. Na niedawnej gali Fame Friday Arena 1 były reprezentant Polski Piotr Świerczewski zmierzył się z Dariuszem „Daro Lwem” Kaźmierczukiem, pokonując rywala przez jego niezdolność do walki po pierwszej rundzie.
W sobotni wieczór na Clout MMA 1 Błażej Augustyn pokonał na punkty Dominika Pudzianowskiego, a Tomasz Hajto uległ byłemu siatkarzowi Zbigniewowi Bartmanowi, który poddał go w drugiej rundzie. Medialną twarzą Clout jest Sławomir Peszko.
Jak się okazuje, przed laty pomysł na swoją walkę miał... Zbigniew Boniek, który wziął na celownik słynącego z kontrowersyjnych wypowiedzi Jana Tomaszewskiego.
Janusz Basałaj opowiedział o tym w programie „Pogadajmy o piłce”.
- Kiedy Zbigniew Boniek był wiceprezesem w zarządzie PZPN-u Michała Listkiewicza, to na poważnie wyzwał do walki Jana Tomaszewskiego. Boniek miał wtedy ponad 40 lat. Tomaszewski mocno krytykował „Zibiego”, selekcjonera, a także cały zarząd i związek. Tym podpadł Bońkowi. Spytałem go: „Czy ty zwariowałeś? Będziesz się z Jankiem bił?”. Boniek odpowiedział, że TVN jest już gotowy, by to transmitować. Powiedział, że zaje*** Tomaszewskiego szybkością - zdradził dziennikarz Meczyki.pl.
***
Zbigniew Boniek: Nie zawsze była między nami chemia, ale mój szacunek do ciebie pozostanie na zawsze