Zbyt głośni kibice Beşiktaşu doprowadzili do zejścia gwiazdy Lipska

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: The Telegraph

Timo Werner musiał opuścić boisko w meczu z Beşiktaşem ze względu na problemy ze słuchem.

Tureccy fani są doskonale znani z tego, że potrafią stworzyć naprawdę gorącą atmosferę na stadionach. Ich głośne śpiewy nie tylko wspierają drużynę, której kibicują, ale wytrącają również z równowagi przeciwników. Tak było przynajmniej w przypadku Timo Wernera, który musiał opuścić murawę we wczorajszym meczu RB Lipsk z Beşiktaşem już w 32. minucie.

Napastnik od początku miał problemy ze słuchem i w trakcie spotkania można było dostrzec, jak zasłania sobie uszy. Kakofonia gwizdów i okrzyków wyraźnie dawała mu się we znaki i Niemiec próbował sobie pomóc nawet zatykając uszy zatyczkami. I to jednak nie pomogło, dlatego piłkarz poprosił o zmianę już po pół godziny gry.

- To niemożliwe, by przygotować swój zespół na taką atmosferę - stwierdził po meczu trener „Czerwonych Byków” Ralph Hasenhuttl.

- Hałas był ogłuszający, na początku meczu dało nam się to we znaki. W pierwszych 20 minutach w ogóle nie graliśmy dobrze. Ale to była lekcja dla nas wszystkich. Widziałem, na kogo mogę liczyć w takich chwilach. Musimy wyciągnąć wnioski i wciąż się uczyć.

„Czarne Orły”, wspierane przez swoich głośnych kibiców, ostatecznie wygrały spotkanie 2:0 po bramkach Ryana Babela i Taliski.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę” Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy