W pierwszym środowym spotkaniu Ligi Mistrzów naprzeciw siebie stanęły jedenastki Realu Madryt i Szachtara Donieck. Niespodziewanie lepsi okazali się Ukraińcy, którzy pokonali swoich rywali w stosunku 3-2.
Gole zdobywali tego dnia: dla gospodarzy Luka Modrić i Vinícius Júnior, z kolei dla gości trafiali Tete i Manor Solomon, do tego dochodzi samobójcza bramka Raphaëla Varane'a.
Po meczu do postawy mistrzów Hiszpanii odniósł się ich szkoleniowiec, Zinédine Zidane. Francuz wziął na siebie pełną winę za rezultat.
- Nie zaczęliśmy tego meczu dobrze, a kiedy strzelili nam bramkę, zabrakło nam pewności siebie i straciliśmy dwie kolejne. Za nami trudny mecz. W drugiej połowie zareagowaliśmy pozytywnie, ale nie dało nam to nawet remisu - przyznał.
- Ponoszę pełną odpowiedzialność za tę porażkę. Dokonaliśmy szeregu zmian, bo nie było innej możliwości. Ci piłkarze muszą grać teraz praktycznie co trzy dni na najwyższym światowym poziomie. Muszę rotować. Teraz czeka nas kolejna trudna potyczka z Barceloną - dodał.
„Królewscy” zmierzą się z „Dumą Katalonii” już w najbliższą sobotę. Początek meczu o godzinie 16:00.