Zinédine Zidane nastawiony na powrót na ławkę trenerską. Myśli o trzech opcjach

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: The Athletic

Zinédine Zidane nie zamierza czekać na kolejną nadarzającą się okazję do przejęcia sterów nad reprezentacją Francji i bierze bardzo poważnie pod uwagę powrót do pracy w charakterze trenera klubowego - poinformował Oliver Kay z „The Athletic”.

Legenda francuskiego futbolu nie może się pochwalić posiadaniem bogatego doświadczenia jako szkoleniowiec, ponieważ prowadziła do tej pory tylko jeden klub - Real Madryt.

50-latek odpowiadał dwukrotnie za wyniki „Królewskich” i wywalczył z nimi wiele trofeów na czele z sięgnięciem trzykrotnie po zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Zinédine Zidane zakończył tylko jeden sezon (2020/2021) bez wygrania z utytułowanym hiszpańskim zespołem jakikolwiek pucharu i między innymi dlatego postanowił zakończyć z nim współpracę, by zrobić sobie przerwę przed planowanym powrotem do pracy w charakterze selekcjonera reprezentacji Francji.

Były światowej klasy pomocnik wierzył głęboko w to, że otrzyma szansę sprawdzenia się w tej roli po niedawno zakończonym mundialu. Władze krajowej federacji uznały jednak, że Didier Deschamps wzorowo wykonuje swoje obowiązki i przedłużyli z nim współpracę do końca lipca 2026 roku.

I ten fakt próbowały wykorzystać inne federacje, by przekonać 50-latka do objęcia funkcji opiekuna Brazylii, Portugalii czy Stanów Zjednoczonych.

Francuz odrzucił wszystkie nadesłane mu propozycje i teraz wiele na to wskazuje, że marzy mu się zaliczenie powrotu do pracy w charakterze trenera klubowego.

O takim stanie rzeczy poinformował Oliver Kay z „The Athletic”, który powołując się na źródła bliskie Zidane'owi, przekonuje, że ten bierze bardzo mocno pod uwagę tylko trzy opcje.

Pierwszą z nich jest rozpoczęcie trzeciej przygody z Realem Madryt, gdzie musiałby liczyć na przedwczesne zakończenie współpracy lub odejście Carlo Ancelottiego. Włoch jest bowiem związany z „Królewskimi” do 30 czerwca 2024 roku.

Drugi wariantem dla Francuza jest objęcie sterów nad innym dobrze mu znanym klubem - Juventusem, w którym występował z sukcesami w latach 1996-2001.

50-latek zdążył już kilkukrotnie pojawić się w spekulacjach jako ewentualny następca Massimiliano Allegriego. Włoch nie osiąga satysfakcjonujących rezultatów w trakcie swojego drugiego pobytu na ławce turyńskiej drużyny i na dodatek musi teraz mierzyć się z problemem odjęcia aż piętnastu punktów z dorobku „Starej Damy” za dopuszczenie się oszustw przy realizacji transferów oraz ukrywania wypłacanych pensji graczom w trakcie pandemii koronawirusa.

W tej sytuacji ekipa z Półwyspu Apenińskiego może w najbliższym czasie nie być odpowiednio konkurencyjna na arenie krajowej oraz międzynarodowej, co może stanowić przeszkodę dla Zidane'a, który nie ukrywał, że interesuje go praca jedynie w miejscu, w którym mógłby osiągać sukcesy.

Z tego też powodu dość zaskakująca wydaje się trzecia opcja brana przez niego pod uwagę w postaci Olympique'u Marsylia.

Tutaj dużo zależy od kierunku, w którym będzie zmierzać zespół prowadzony przez Igora Tudora i w jaki sposób będzie budowany w kontekście rzucenia wyzwania PSG w Ligue 1.

Francuz nie będzie naturalnie śpieszył się z podjęciem jakichkolwiek kroków i czeka cierpliwie na odpowiedni moment, by wrócić na trenerską karuzelę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy