Jakiś czas temu weteran włoskiej Serie A ogłosił, że zamierza po tym sezonie powiesić korki na kołku i pożegnać się z zawodowym futbolem.
Jak donoszą włoskie media, włodarze klubu z Udine chcą wszystkimi możliwymi siłami powstrzymać 36-latka przed tym posunięciem.
- Antonio jest najlepszym napastnikiem w historii Udinese. Utrata takiego gracza byłaby ogromnym osłabieniem. To prawda, nadszedł dla Di Natale nie najlepszy, piłkarski czas, natomiast zadaniem zarówno klubu, jak i kolegów z szatni, jest pomóc mu w tym trudnym momencie – wypowiedział się Giampaolo Pozzo, właściciel włoskiego klubu.
- Jestem pewien, że gdyby Antonio zdecydował się pozostać w drużynie na następny sezon, bardzo szybko ujrzelibyśmy odradzającego się zawodnika, ze świetnymi wynikami strzeleckimi.
Di Natale zdobył dotąd cztery bramki, natomiast do najlepszego, jak dotąd, Giuseppe Rossiego z Fiorentiny, brakuje mu dziecięciu trafień.
Udinese Calcio plasuje się obecnie na piętnastej pozycji w tabeli Serie A.
Zmiana decyzji Di Natale?
Udinese Calcio nie chce, aby Antonio Di Natale przeszedł na piłkarską emeryturę.