Media podają, że Claudia Romani zdała już wszystkie egzaminy i posiada niezbędne kwalifikacje, by móc samodzielnie sędziować mecze w pierwszej i drugiej lidze włoskiej.
- Bieganie po boisku z tymi wszystkimi piłkarzami i wydawanie im poleceń jest możliwością nie do odrzucenia - mówi o swojej karierze sędziowskiej Claudia Romani.
Jeżeli rzeczywiście dojdzie do sytuacji, w której Romani poprowadzi samodzielnie mecz drużyn męskich będzie pierwszą kobietą, która tego dokona. W najmocniejszych ligach europejskich coraz częściej mamy do czynienia z kobietami, które aktywnie biorą udział w trakcie ligowych meczów piłkarzy.
W angielskiej Premier League sędzina nie miała jeszcze okazji prowadzić żadnego spotkania jako główny arbiter, jednakże coraz bardziej znana i rozpoznawana jest Sian Massey-Ellis, która regularnie występuje w roli asystentki sędziego.
W Niemczech okazję do poprowadzenia meczu miała Bibiana Steinhaus, która znalazła się w czwórce sędziowskiej na spotkanie pomiędzy Bayernem Monachium a Borrusią Monchengladbach. Mecz zakończył się remisem 0-0, a szkoleniowiec Bawarczyków Pep Guardiola wyładował swoją frustrację z rezultatu właśnie na stojącej przy linii bocznej boiska Bibianie.
Rola kobiety w dzisiejszej piłce nożnej jest bardzo ciekawym i kontrowersyjnym zagadnieniem. Zawód dziennikarki sportowej czy prezenterki telewizyjnej jest już od wielu lat na porządku dziennym. Niekiedy jednak pojawienie się na obiekcie sportowym pięknej kobiety z mikrofonem najwyraźniej może przyprawić o szybsze bicie serca piłkarzy występujących na boisku oraz kibiców zasiadających na trybunach. Ostatnio piłkarska prezenterka telewizyjna Katarina Srecković została poproszona o opuszczenie boiska w trakcie meczu Crvenej Zvezdy Belgrad, ponieważ swoim atrakcyjnym wyglądem mogłaby rozproszyć bohaterów spotkania.