Klich znów w grze. Już strzela i asystuje!

fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info

Jeszcze do niedawna miał być pewniakiem do gry w drugiej linii reprezentacji na kilka najbliższych lat. Okazało się jednak, że jego klub-koszmar zapragnął go z powrotem i znów usadził.

Mateusz Klich - bo o nim mowa - swojej pierwszej przygody z Wolfsburgiem na pewno nie będzie zbyt miło wspominał. Od 1. lipca 2011 do 31. stycznia 2013, kiedy to był zawodnikiem VfL po raz pierwszy, nie udało mu się zadebiutować w meczu o stawkę. Oczywiście w pierwszym zespole, bo zaliczył w tym czasie kilkanaście spotkań w rezerwach.
 
Wybawieniem okazało się wypożyczenie do Zwolle, gdzie nie dość, że wreszcie grał, to zwyczajnie rozkochał w sobie kibiców. Bilans wobec samych zer z Wolfsburga był zupełnie odmienny:
 
- 13 spotkań, 2 gole, 2 asysty w sezonie 2012/2013 (wypożyczenie od lutego do czerwca)
- 30 spotkań, 4 gole, 9 asyst w sezonie 2013/2014
 
W drugich rozgrywkach Klich był już zawodnikiem wykupionym przez Zwolle, jednak Wolfsburg pozostawił sobie opcję odkupienia Polaka za 700 tysięcy euro, z której skorzystał. Na nieszczęście dla „Clichyego”, bo w Eredivisie był jednym z najbardziej cenionych pomocników poza zespołami, które z wiadomych względów lidze odjechały, jak Ajax, PSV, Feyenoord czy Twente.
 
Obecnie Klich zaczyna jednak dostawać szansę w rezerwach Wolfsburga. Zacisnął zęby i choć występy na boiskach Regionalligi Nord po sezonie życia w Eredivisie to nie marzenie, to trzeba zwrócić uwagę na jego bilans. Zadebiutował w Wolfsburgu II w przegranym 1:4 spotkaniu z Werderem II w 15. kolejce ligowej i od razu przywitał się z kibicami asystą. Później było już tylko lepiej:
 
- wygrana 3:1 z BV Cloppenburg i asysta
- remis 1:1 z Braunschweig II
- wygrana 3:0 z St. Pauli II, gol i asysta
- remis 1:1 z Hannoverem 96 II i gol
 
Razem - 5 meczów, 2 gole, 3 asysty. Dalecy jesteśmy od nawoływania: „Klich z powrotem do kadry!”. Zamiast tego zawołamy: „Klich żyje i ma się nieźle”. I o ile dwa lata temu, gdy trafiał do Zwolle, nie do końca wierzyliśmy, że się odbuduje, o tyle teraz jesteśmy przekonani, że z Mateusza będzie jeszcze pociecha dla reprezentacji. Wypadł na moment z właściwych torów, to fakt. Ale od kilku tygodni robi absolutnie wszystko, by móc na nie wrócić.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny” Lech Poznań wybrał nowego trenera! Pierwszy taki przypadek w Ekstraklasie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy