Co z tym Llorente?
2012-12-21 17:04:51; Aktualizacja: 11 lat temu Fot. Transfery.info
Kilka miesięcy temu Fernando Llorente poinformował, że odejdzie z Athleticu Bilbao na zasadzie prawa Bosmana. W związku z tym już pierwszego stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z klubem, do którego trafi w lipcu.
Wychowanek drużyny z Bilbao, tylko jeden sezon w całej swojej karierze, spędził po za Athleticiem. W sezonie 2003/04 występował na wypożyczeniu w czwartej lidze w Baskonii Basauri.
Niedawno Fernando Llorente potwierdził, że byłby zainteresowany transferem do ligi angielskiej. Nie jest to zbyt odkrywcze stwierdzenie a jedynie wyrażenie zainteresowania transferem na Wyspy. Prawdopodobnie każdy racjonalnie myślący piłkarz, z szansami na grę w Wielkiej Brytanii, stwierdziłby podobnie.
W Anglii transferem rosłego zawodnika zainteresowana jest cała śmietanka Premier League z Chelsea Londyn, oboma Manchesterami, Arsenalem i Tottenhamem na czele.
Dla gracza tego pokroju w Hiszpanii, co oczywiste, są tylko dwie opcje. Pierwsza to Real Madryt, gdzie jest Benzema i Higuain. Byłby to trzeci napastnik na podobnym poziomie w dodatku dwa lata starszy, co podpowiada, że do „Królewskich” Bask nie trafi.
W FC Barcelonie trudność wywalczenia miejsca w pierwszym zespole mogłaby być równie duża. Na środku ataku występuje aktualnie Leo Messi, jednak on mógłby grać na skrzydle lub w pomocy. Ostatnim napastnikiem o podobnej charakterystyce w „Dumie Katalonii” był Zlatan Ibrahimović. „Ibracadabra” kapitalnie rozpoczął swoją przygodę z „Blaugraną”, ale potem ze względu na swój niepokorny charakter musiał się pożegnać z pierwszym zespołem.
Oprócz dwóch najpotężniejszych lig, Lllorente mógłby zakotwiczyć w Bundeslidze, Serie A, lub Ligue 1. W Niemczech Borussia Dortmund przygotowuje się do odejścia Roberta Lewandowskiego a zastąpienie go Hiszpanem jest chyba najlepszym rozwiązaniem.
We Włoszech łączony był z klubami z Mediolanu i Juventusem. „Stara Dama” od dłuższego czasu poszukuje wzmocnień w formacji ofensywnej. AC Milan szuka zawodników, którzy pomogą im wrócić na szczyt a z odejściem łączony jest Robinho. Dla Interu, 27-latek, mógłby być alternatywą w przypadku niezakontraktowania Giuseppe Rossiego. We wszystkich klubach nie powinien mieć problemu z wywalczeniem miejsca w składzie.
Jeżeli chodzi o Francję to tam liczy się tylko PSG. Klub, w którym poza Zlatanem Ibrahimoviciem nie ma wielkich napastników, bo mimo ich klasy, ciężko takimi określić: Hoarau, czy Gameiro.
Gdziekolwiek nie trafi, taki zawodnik jak Bask potwierdzi swoją klasę. Wystarczy powiedzieć, że Hiszpan jest Mistrzem Świata i Europy. Chyba, że na jego nazwisku ciąży klątwa, nie do odblokowania. W końcu pełne nazwisko napastnika Bilbao to: Fernando Llorente Torres.