Długi zniszczą piłkarską Europę: Grecja
2012-05-06 13:26:38; Aktualizacja: 12 lat temuCzas na kolejną część finansowego przeglądu piłkarskiej Europy. Tym razem pod lupę bierzemy Grecję, która od jakiegoś czasu pogrążona jest w głębokim kryzysie ekonomicznym. Jak zatem krajowa gospodarka wpływa na lokalny futbol?
W kraju, gdzie głównym sponsorem piłki jest państwowy totalizator OPAP, a lokalna gospodarka pogrąża się w ruinie, piłka nie może mieć się dobrze. Niestety, Grecja jest tego najlepszym przykładem. Co prawda już wcześniej, sporadycznie, ale jednak regularnie, media donosiły o problemach finansowych greckich klubów. Najczęściej chodziło o zaległości wobec trenerów i zawodników, które wynikały z nie płacenia kolejnych transzy przez sponsorów. Do tej pory takie sytuacje omijały tylko najbogatsze ekipy, które rokrocznie występowały w Champions League, czyli Panathinaikos Ateny i Olympiakos Pireus. Reszta ligi nie raz i nie dwa borykała się z różnymi kłopotami. Zawsze jednak udawało się wyjść w końcu na prostą.