Finaliści Euro 2012: Grecja
2012-02-19 22:24:17; Aktualizacja: 12 lat temuSytuacja tego kraju na rynkach gospodarczych i ekonomicznych jest bardzo trudna. Ale piłkarsko nie jest, aż tak źle. Grecja - bo o tym kraju mowa, to jeden z zespołów, który w czasie Euro 2012 występować będzie w grupie A.
- To całkowicie otwarta grupa. Wszystkie ekipy mają po 25 procent szans na wyjście z niej. Chcielibyśmy powtórzyć scenariusz z 2004 roku, gdzie też pierwszy mecz graliśmy z gospodarzami, a trzeci z Rosją. Pamiętamy, jak to się skończyło - po losowaniu grup mistrzostw Europy powiedział selekcjoner Greków, Fernando Santos. Równie w bojowych tonach jak trener, wypowiedział się Nikolaos Liberopulos – "żywa legenda" greckiej reprezentacji:
- Naprawdę wierzę w to, że zaczniemy od mocnego uderzenia. Nie ma wątpliwości, że było to dobre losowanie, ale rozumiem też, że łatwo może obrócić się w trudne. Jeśli nie przygotujemy się dobrze, nie będzie miało znaczenia, czy samo losowanie było korzystne, czy nie - zaznaczył Liberopoulos.
Wypowiedzi Greków nie różnią się wiele od tych, które udzielają eksperci z innych krajów, grających w grupie A. Podsumowując: każda drużyna ma takie same szansę na wyjście z grupy, a ostateczny sukces leży w przygotowaniu poszczególnych ekip. Ale czy oby na pewno?
TAKTYKA
Selekcjoner Greków, Fernando Santos dużą rolę przywiązuję do założeń taktycznych. Jednak jego drużyna nie gra jednolitym i uniwersalnym system. Częste roszady w ustawieniu dostosowane są do przeciwnika. W meczach z wymagającymi rywalami, Grecy nie zdecydują się zapewne na otwartą grę, a swoich szans upatrywać będą w konsekwentnym realizowaniu założeń taktycznych. Podstawowym zestawieniem reprezentacji Grecji jest system 1-4-3-2-1, która swobodnie przechodzi w ofensywniejsze 1-4-3-3.
Szczególną uwagę należy zwrócić na bocznych pomocników, którzy w odważniejszym szyku pełnią rolę schodzących do ataku skrzydłowych. Trójka środkowych pomocników stanowi trzon drużyny, przy czym jeden, pełni rolę rozgrywającego, a dwaj pozostali są zabezpieczeniem tyłów, przy jednoczesnej asekuracji formacji ofensywnej. Wprawdzie zespół z Hellady w niektórych meczach decyduje się na klasyczne 4-4-2, z dwoma wysuniętymi napastnikami. Jednak trudno oczekiwać, by w którymkolwiek spotkaniu Europejskiego "czempionatu", Grecy zdecydowali się na to klasyczne ustawienie, gdyż od lat charakterystyczną cechą zespołów reprezentacyjnych Grecji jest twarda gra w defensywie, przy jednoczesnej solidnej i konsekwentnej grze w ofensywie. Nie możemy, więc liczyć, że spotkania zespołu Santosa będą bogate w wielką liczbę bramek.
WYKONAWCY
O ile każdy zespół grupy A ma swoistą gwiazdę, zawodnika wyróżniającego się w klubowych rozgrywkach, grecki potencjał tkwi w kolektywie solidnych "rzemieślników". Fernando Santos swoją drużynę opiera na piłkarzach z rodzimej ligi. Chociaż tak naprawdę najbardziej wyróżniający się zawodnicy, występują w zagranicznych ligach. Na wyróżnienie z pewnością zasługuje Giorgos Karagounis – 107-krotny reprezentant swojego kraju. To filar środkowej linii, mentor dla wielu młodych graczy, pełniący rolę lidera na placu gry.
Kyriakos Papadopoulos - to kolejny zawodnik, na którego coraz odważniej stawia Santos. Niespełna 20-letni stoper to nadzieja greckiej piłki. Na co dzień występuje w Schalke 04, gdzie jest podstawowym zawodnikiem pierwszego składu. Wielu określa go, jako potencjalną gwiazdę futbolu w całej Europie. Oprócz tego, że świetnie kontroluje szyki defensywne to potrafi również zdobyć ważne bramki, takie jak chociażby w eliminacyjnym meczu do Euro z Łotwą.
Nadal ważną rolę w zespole Grecji pełni Angelos Charisteas. Wprawdzie nie jest już tak skuteczny jak dawniej, to jednak trudno wyobrazić sobie zestawienie greckiej drużyny bez tego charyzmatycznego napastnika.
Centralną postacią drużyny wydaje się Giorgios Samaras, zawodnik Celticu Glasgow. Samaras pełni w zespole rolę tzw. "fałszywego" napastnika, bądź schodzącego skrzydłowego. Nie jest wprawdzie skuteczny, jak chociażby inni zawodnicy greckiej reprezentacji, jednak jego przydatność w zespole jest niezaprzeczalna.
Wielkie nadzieję wiąże się Sortisem Ninisem, dla którego Euro 2012 stanie się oknem wystawowym na świat, a jego ogromny potencjał piłkarski może zostać zauważony w całej Europie.
TRENER
Trener Fernando Santos z pewnością nie należy do elit trenerskich Starego Kontynentu, chociaż anonimowy nie jest na pewno. Dotychczas Reprezentacja Grecji pod wodzą Santosa wygrała 10 z 18 rozegranych spotkań. Były szkoleniowiec FC Porto oraz Benfiki Lizbona, w greckim futbolu działa od lat. Najlepiej wspominają go kibicie PAOKu, gdzie przez 3 lata, stworzył w Salonikach bardzo dobrą i groźną ekipę dla każdego przeciwnika.
Zaowocowało to propozycją ze strony Greckiego Związku Piłki Nożnej - i ostatecznym objęciem stanowiska selekcjonera narodowej reprezentacji. Santos w swoich powołaniach jest bardzo konsekwentny, woli stawiać na sprawdzonych graczy, chociaż nie boi się wypróbować młodych "wilczków". Jego wybory najczęściej kierowane są do graczy z ligi rodzimej, chociaż to zagraniczni piłkarze stanowią o sile Reprezentacji "Hellady". Santos stoi przed trudnym zadaniem, bo większość Greków w pamięci ma wielką postać - Otto Rehhagela, którego trudno byłoby zastąpić komukolwiek.
PROGNOZA
Grecja to jedna z takich drużyn, które osiągnąć mogą każdy wynik. Zarówno, nie wyjść z grupy, przy zerowej zdobyczy punktowej, ale również zaskoczyć wszystkich i siać popłoch w fazie pucharowej. Dlatego nie sposób prognozować wyników greckiej "jedenastki". Jeśli miałbym przedstawić swoje ocenę dotyczącą Reprezentacji Grecji, nie wskazałbym ich, jako drużynę, która może namieszać podczas polsko-ukraińskich mistrzostw Europy. Wprawdzie zespół grecki w Eliminacjach Euro 2012 wygrał swoją grupę eliminacyjną, pokonując chociażby silną ekipę Chorwacji, to wyniki eliminacyjne nie zachwyciły nikogo. "Hellada" swoją grą nie porywała tłumów, wręcz przeciwnie, katowała swoich kibiców mało atrakcyjną grą, która prawie nie wystarczyła na kopciuszka Europejskiej piłki, Maltę. Co pokażą Grecy? Dowiemy się już w czerwcu.Popularne
Jarosław Matoga