Jedenastka 7. kolejki - Ścisk w czubie tabeli. Chomczenowski kolejnym asem w talii Probierza
2016-08-29 02:39:06; Aktualizacja: 8 lat temuJagiellonia Białystok wykorzystała potknięcia rywali i wskoczyła na pozycję lidera LOTTO Ekstraklasy, dzięki wyjazdowemu zwycięstwu nad Górnikiem Łęczna.
BRAMKARZ
Mariusz Pawełek (Śląsk Wrocław) [1]
Doświadczony golkiper od początku rozgrywek spisuje się... zaskakująco dobrze w bramce Śląska Wrocław. W spotkaniu przeciwko Wiśle Kraków skapitulował tylko raz i to po uderzeniu z rzutu karnego, a w sumie w całym bieżącym sezonie musiał wyciągać tylko trzykrotnie futbolówkę z własnej siatki.
OBRONA
Jan Bednarek (Lech Poznań) [2]Popularne
Młody obrońca Lecha zaliczył kolejny udany występ w barwach „Kolejorza”. Był niezwykle uważny w defensywie i nie pozwolił rozpędzić się ofensywnym graczom Piasta Gliwice.
Elhadji Pape Djibril Diaw (Korona Kielce) [1]
Senegalczyk od początku sezonu jest jednym z kluczowych zawodników w szeregach Korony Kielce. W starciu przeciwko Wiśle Płock bardzo dobrze spisywał się w defensywie i w dodatku w ofensywie potrafi wykorzystać swoje walory. To między innymi za jego sprawą zwycięskiego gola dla „Żółto-Czerwonych” zdobył Radek Dejmek.
Piotr Tomasik (Jagiellonia Białystok) [1]
Defensor Jagiellonii był jednym z wyróżniających się zawodników w starciu z Górnikiem Łęczna. Był niezwykle skuteczny w defensywie, gdzie radził sobie z zatrzymanie Grzegorza Bonina oraz w ofensywie, co potwierdził za sprawą zaliczonej asysty przy trafieniu Tarasa Romanczuka.
POMOC
Ostoja Stjepanović (Śląsk Wrocław) [1]
Macedończyk wrócił na stadion przy ulicy Reymonta i przypomniał się krakowskim kibicom. Niestety dla nich występował w przeciwnej drużynie, dla której zdobył gola, zaliczył asystę oraz popisał się kilkoma świetnymi zagraniami, a te w efekcie pozwoliły jego partnerom ze Śląska tworzyć groźne sytuacje bramkowe.
Alvarinho (Śląsk Wrocław) [1]
Portugalczyk po kompletnie nieudanym sezonie w barwach Jagiellonii przeszedł przed startem bieżących rozgrywek do Śląska Wrocław. Do tej pory nie wyróżniał się niczym szczególnym w drużynie Mariusza Rumaka, ale w ostatnim meczu pokazał, że jest w stanie wspomóc zespół.
Dmytro Chomczenowski (Jagiellonia Białystok) [1] [PLUS KOLEJKI]
Ukrainiec miał dość trudny początek swojej przygody z Jagiellonią, ale z treningu na trening spisywał się coraz lepiej i w nagrodę zaczął dostawać szanse od Michała Probierza. Lewoskrzydłowy powoli zaczyna się odpłacać trenerowi za zaufanie. W starciu przeciwko Górnikowi Łęczna był najlepszym zawodnikiem na boisku i miał udział przy obu trafieniach ekipy z Białegostoku.
Dariusz Formella (Lech Poznań) [1]
Skrzydłowy poznańskiego zespołu pojawił się na placu gry w ostatnim ligowym spotkaniu dopiero w trakcie drugiej połowy, ale to za jego sprawą „Kolejorz” wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do ostatniego gwizdka sędziego.
ATAK
Fiodor Černych (Jagiellonia Białystok) [2]
Litwin zanotował kolejny udany występ w barwach Jagiellonii w tym sezonie. Otworzył wynik spotkania w Lublinie z Górnikiem Łęczna, dzięki czemu mógł się cieszyć ze swojego czwartego gola w trwających rozgrywkach.
Nemanja Nikolić (Legia Warszawa) [1]
Długo przyszło na czekać na pierwsze gole Węgra w nowym sezonie LOTTO Ekstraklasy. Nikolić w meczu przeciwko Ruchowi w końcu odblokował się na ligowych boiskach i od razu dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Niewykluczone, że te dwie bramki były ostatnim, które napastnik zdobył w barwach Legii Warszawa.
Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) [2]
Łotysz niewątpliwie był bohaterem spotkania z Lechią Gdańsk. Czesław Michniewicz od początku rozgrywek obdarzył dużym kredytem zaufania 21-letniego napastnika, a ten odpłaca mu się strzelanymi bramkami. W starciu z „Biało-Zielonymi” dopisał do swojego dorobku kolejne dwa trafienie, które były zarazem pierwszymi zdobytymi golami na wyjeździe przez Bruk-Bet Termalicę.