Klauzule spadku. Czy degradacja pozwala na pozbycie się niechcianych zawodników?

2023-06-01 14:11:58; Aktualizacja: 1 rok temu
Klauzule spadku. Czy degradacja pozwala na pozbycie się niechcianych zawodników? Fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Za nami ostatnia kolejka Ekstraklasy oraz przedostatnie kolejki pierwszej i drugiej ligi. Ostatnie niewiadome dotyczące spadków pozostały jedynie na trzecim poziomie rozgrywkowym. Świeżo wyłonieni „spadkowicze” energicznie przystąpią do przygotowania się do rywalizacji w niższej klasie rozgrywek.

Za nami ostatnia kolejka Ekstraklasy oraz przedostatnie kolejki pierwszej i drugiej ligi. Ostatnie niewiadome dotyczące spadków pozostały jedynie na trzecim poziomie rozgrywkowym. Świeżo wyłonieni „spadkowicze” energicznie przystąpią do przygotowania się do rywalizacji w niższej klasie rozgrywek.

Czy spadek może być dla takich klubów szansą? Idealną metodą na odchudzenie budżetu? Obecnie kibicowskie fora rozgrzane są informacjami o możliwościach restrukturyzacji zatrudnienia w klubie w związku ze spadkiem. Jak jest w rzeczywistości? Czy można po spadku pozbyć się niechcianych lub zbyt drogich zawodników?

CZY MOŻNA ROZWIĄZAĆ KONTRAKT PO SPADKU?

Czy klub może rozwiązać kontrakt zawodnikiem, dlatego że spadł z ligi? Odpowiedź, jak często bywa w prawie, musi brzmieć „to zależy”. Sprawa ta, choć wydawałaby się prosta, jest jednak całkiem skomplikowana. Spróbujmy zatem rozłożyć to zagadnienie na czynniki pierwsze.

WARUNKI ROZWIĄZANIA W PRZEPISACH PZPN-u

Przepisy Polskiego Związku Piłki Nożnej wprowadzają możliwość jednostronnego rozwiązania kontraktu przez klub po spadku do niższej ligi, jednak wprowadzają kilka koniecznych ku temu warunków. Brak ich spełnienia oznacza brak możliwości zakończenia współpracy z danym zawodnikiem.

Po pierwsze kontrakt nie może przewidywać sytuacji spadku i wskazywać np. na obniżkę wynagrodzenia zawodnika w razie relegacji. W takiej sytuacji klub nie może skorzystać z możliwości rozwiązania umowy, lecz musi zastosować się do nowych, ustalonych wcześniej warunków obowiązujących w niższej lidze. Taka sama sytuacja jest gdy już po zawarciu kontraktu strony uzgodnią zmianę jego warunków po spadku do niższej ligi.

Po drugie, klub chcąc rozwiązać umowę, nie może mieć żadnych zaległości płatniczych w stosunku do zawodnika. Przed złożeniem oświadczenia zawodnikowi, musi on otrzymać wszystkie należne przelewy.

Po trzecie, zawodnikowi należy uiścić odszkodowanie w wysokości jednomiesięcznej pensji, co płatne jest wraz ze złożeniem oświadczenia o zakończeniu współpracy.

Dodatkowo klub może rozwiązać kontrakt tylko w terminie do dnia 10 lipca, zaś sam oświadczenie musi być złożone na piśmie lub mailem w formie skanu. W tym ostatnim przypadku uznaje się je za doręczone dopiero po trzech dniach.

Oświadczenie winno być przesłane także do wiadomości organu prowadzącego rozgrywki.

Zawodnik, który uważa, że nie spełniono warunków z przepisów PZPN-u, przy składaniu oświadczenia może wystąpić - w ciągu siedmiu dni od otrzymania pisma z klubu do Piłkarskiego Sądu Polubownego - o stwierdzenie bezskuteczności takiego oświadczenia. Wtedy dopiero wyrok Sądu w pierwszej instancji oddalający pozew zawodnik powoduje rozwiązanie umowy z klubem.

Niezależnie od powyższego strony mogą zapisać w kontrakcie inny sposób rozstania w razie spadku, jednak nie może on być mniej korzystny dla zawodnika niż opisane powyżej reguły.

CO Z OBCOKRAJOWCAMI?

Czy jednak powyższe uprawnienia można wykonać w stosunku do zawodnika zagranicznego? To także zależy, ale to tutaj w praktyce jest najwięcej problemów. W pewnych sytuacjach bowiem zawodnik zagraniczny może bronić się przed złożonym przez polski klub oświadczeniem nie przed PZPN-em, lecz bezpośrednio w FIFA. Tamtejszy trybunał piłkarski wskazywał zaś już w przeszłości, że skorzystanie z prawa do jednostronnego rozwiązania umowy z zawodnikiem na bazie przepisów PZPN-u może być uznane za zerwanie kontraktu, a w konsekwencji prowadzić do obowiązku zapłaty odszkodowania na rzecz zawodnika. Odszkodowanie to może wynosić nawet równowartość całości pozostałego do wypełnienia kontraktu.

CO JEST NIE TAK Z KLAUZULĄ PZPN-u?

FIFA zarzuca w takiej sytuacji przede wszystkim klubom to, że nie umieszczają postanowień analogicznych do przepisów PZPN-u w treści kontraktów zawodników, lecz powołują się na obowiązujące przepisy związkowe. FIFA często bowiem uznaje, że czego nie ma w kontrakcie, to nie wiąże zawodnika. Skorzystanie zatem z prawa zapisanego jedynie w uchwale PZPN-u, a nie w kontrakcie może być uznane za niewystarczające.

Ponadto międzynarodowa federacja piłkarska podkreśla, że klauzula PZPN-owska ma charakter jednostronny, chroni jedynie interes klubu, nie jest symetryczna i nie pozwala zawodnikowi na rozwiązanie umowy w razie spadku z ligi. Zdaniem FIFA to także czyni ją niezgodną z prawem piłkarskim.

Nie oznacza to jednak, że nigdy z zawodnikiem zagranicznym nie można rozwiązać kontraktu z uwagi na spadek klubu do niższej ligi. Sama umowa bowiem może przewidywać pewne modyfikacje dotyczące klauzuli spadku i jej wykonania, które pozwolą uznać taki zabieg za zgodny z prawem i ważny, nawet w razie rozstrzygania o sprawie przez FIFA. Wszystko jednak zależy od odpowiedniej redakcji kontraktu piłkarskiego. To podstawa.

KLAUZULE SPADKU W PRAKTYCE

Postępować z klauzulami spadku należy więc niczym saper stąpający po polu minowym, sprawdzając wszystkie kwestie kontraktowe. Duże pole do popisu mają także klubowi prawnicy, aby ewentualne klauzule spadku w prawidłowy sposób zapisać w treści zawieranych umów.

Spadek może w istocie prowadzić do swoistej restrukturyzacji zatrudnienia w klubie. Jak jednak widać powyżej, skorzystanie z tego instrumentu jest skomplikowane i każdorazowo powinno być poprzedzone dogłębną analizą prawną tematu.

Bezrefleksyjne korzystanie z nie najszczęśliwszych rozwiązań przepisów PZPN-u może prowadzić do narażenia klubu na zapłatę wysokiego odszkodowania, o czym nasze klubu przekonały się już kilkukrotnie.

MATEUSZ STANKIEWICZ, radca prawny
www.stankiewicz-kancelaria.pl
Twitter: @Mat_Stankiewicz