Młode talenty: cz. 111 [Adnan Januzaj]

2013-10-07 22:55:18; Aktualizacja: 11 lat temu
Młode talenty: cz. 111 [Adnan Januzaj] Fot. Transfery.info
Źródło: Transfery.info

O młodym Belgu zrobiło się głośno w miniony weekend, kiedy to zdobywając dwie bramki w meczu z Sunderlandem uratował trzy punkty dla Manchesteru United. Adnan Januzaj, bo o nim mowa, potwierdził tym występem swój ogromny talent.

Angielskie media prześcigają się w określeniach i porównaniach dla 18-latka. Najbardziej pasujące, ze względu na sylwetkę, styl gry czy choćby rolę na boisku, wydaje się porównanie z Davidem Beckhamem. Podobnie jak utytułowany Anglik, Januzaj porusza się głownie blisko linii bocznej boiska. Znakomity drybling, kontrola nad piłką, umiejętność dośrodkowania i przede wszystkim strzał z dystansu, to są główne atuty w jego grze. Jednak w odróżnieniu od „Becksa”, wszystkie te elementy wykonuje lewą nogą.

Urodził się 5 lutego 1995 roku w Brukseli, jednak jego rodzice pochodzą z Albanii i Kosowa. Żeby było ciekawiej, jego dziadkowie pochodzą z Turcji, więc w jego żyłach płynie krew dająca mieszankę wybuchową. Zagmatwany rodowód  stał się dla niego swego rodzaju „kłopotem”. Mianowicie Januzaj stoi przed nie lada dylematem, w której z wyżej wymienionych reprezentacji będzie występował w przyszłości. Dotychczas grał w młodzieżówkach Belgii, jednak on sam chciałby reprezentować Albanię. Po ostatnim występie bardzo pochlebnie wypowiadał się o nim Roy Hodgson, więc kto wie, może jednak Anglia? Pewne jest jedno, ten kto wygra wyścig o młodzieńca, będzie miał pożytek z niego na długie lata.

Wróćmy jednak do jego kariery klubowej. W United występuje od lipca 2011 roku, gdzie trafił ze szkółki Anderlechtu Bruksela. Sam transfer, w który zaangażował się Sir Alex Ferguson, kosztował władze klubu wiele pracy i wysiłku, ale jak wiemy już dziś, opłacało się. Januzaj występami w drużynach młodzieżowych oraz w rezerwach zapracował sobie na debiut w pierwszej drużynie „Czerwonych Diabłów”. Nastąpiło to jednak, dopiero za kadencji Davida Moyesa w meczu o Tarczę Dobroczynności, rozpoczynającym sezon na Wyspach. Potem dwukrotnie wchodził na boisko z ławki rezerwowych, aż w końcu znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z Sunderlandem. Zaliczył debiut -  marzenie. Klika kapitalnych zagrań, ale przede wszystkim dwie bramki dające zwycięstwo spowodowały ,że z miejsca stał się idolem kibiców na Old Trafford. Teraz tylko od niego zależy jak wykorzysta swoje pięć minut.

A oto debiutanckie bramki Januzaja. Trzeba przyznać, że znamionują wielką klasę: